Praca przy komputerze to nie tylko programowanie, słuchanie muzyki, otwieranie kolejnych plików w setkach programów, czy edytowanie grafiki. Czasem, kiedy nieopatrznie “kliknie nam się” kombinacja klawiszy [Windows] + [D] lub inną, powodująca ten sam efekt minimalizacji wszystkich okien do paska zadań ujrzymy… pulpit. Przełączając się pomiędzy różnymi oknami można zapomnieć o jego istnieniu, stąd wydaje mi się, że warto zadbać o to, co na nim zobaczymy. ;]